Wojciecha Górki karty i kartki z podróży akwarelą pisane  

Dnia 12 października 2012 r. miał miejsce wernisaż malarstwa Wojciecha Górki. Autor zaprezentował cykl obrazów w w technice akwareli, w których utrwalił  swoje wspomnienia z podróży po Polsce oraz kilku europejskich krajach.    

W otwarciu wystawy uczestniczyli przedstawiciele instytucji patronujących Galerii Politechnika: prof. Stanisław Bielecki — Rektor Politechniki, p. Barbara Kościelniak-Mucha — prezes ZNP PŁ oraz nowy przewodniczący Związku Polskich Artystów Plastyków w Łodzi, p. Mirosław Ptycia.

 

Wojciech Górka &mdash: urodzony 22 lipca 1945r. w Jeleniej Górze, absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (1964). W roku 1975 ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu uzyskując dyplom z projektowania graficznego. Laureat nagród w dziedzinie sztuk plastycznych.

Początkowo zafascynowany grafiką, z czasem skierował swe artystyczne zainteresowania ku projektowaniu wnętrz, ilustracji książkowej, malarstwu akrylowemu, olejnemu oraz trudnej sztuce akwareli. Liczne podróże (Australia, Włochy, Francja, Norwegia) stały się dla niego okazją do prowadzenia malarskiego dziennika pisanego akwarelą, w którym - w ostatnich latach - dominują motywy rodzime z odwiedzanych często okolic Beskidu Wyspowego i Beskidu Niskiego.

Szare lata osiemdziesiąte autor przeżył dzięki Piotrusiowi i Kamilce (w kolejności zgłaszania się na świat). W roku 1987 wyjechał do Australii. Po powrocie zwolnił się z pracy na Uniwersytecie Wrocławskim i został wolnym strzelcem.

W latach dziewięćdziesiątych prowadził autorską galerię w hotelu „Wrocław”. Dzięki temu jego prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. Natomiast w wieku XXI zajmuje się projektowaniem wnętrz, ilustracją książkową, malarstwem akrylowym, olejnym oraz trudną sztuką akwareli. Autor używa farb rosyjskich (dawniej radzieckich) o nazwie „Białe noce”.

Od połowy I dekady XXI w. dzięki Władkowi Łuczakowi — właścicielowi i dobremu duchowi Galerii „Art. Deco” we Wieluniu — autor zaczął jeździć na plenery odbywające się w Wieluniu i okolicy (ma nadzieję, że będzie to trwało i trwało). Poznał tam wspaniałe koleżanki oraz interesujących kolegów ze środowiska łódzkiego. Jeden z nich jest nawet z Kosmosu. Im wszystkim ten skromny pokaz prac autor dedykuje, a przede wszystkim Józefowi Janeckiemu — sprawcy całego tego zamieszania.

Autor jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, laureatem nagród w dziedzinie sztuk plastycznych, uczestnikiem wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Jego prace znajdują się w różnych kolekcjach prywatnych i państwowych. Mieszka i pracuje we Wrocławiu oraz, coraz chętniej, w Limanowej w Beskidzie Wyspowym, gdzie woda czysta i trwa zielona. Autor jest szczęśliwym mężem, ojcem i dziadkiem trojga wnucząt.

sylwetka artysty zamieszczona w katalogu wystawy