Prof. Krzysztof Matyjaszewski światowej sławy chemik specjalizujący się w chemii polimerów. Studiował chemię na Politechnice Łódzkiej w l. 1967-1969, następnie kontynuował kształcenie w tym kierunku w Moskwie w l. 1969-1972. W 1985 r. uzyskał habilitację na Politechnice Łódzkiej.
Czym się Pan aktualnie zajmuje naukowo?
Od 1985 roku pracuję jako profesor w Carnegie Mellon University w Pittsburghu w Stanach Zjednoczonych. Od 1995 roku, kiedy został odkryty proces polimeryzacji rodnikowej z przeniesieniem atomu (ang. Atom Transfer Radical Polymerization, ATRP), pracuje w tym obszarze badawczym. Technika ta uważana jest za jedną z najbardziej uniwersalnych, kontrolowanych metod syntezy związków wielkocząsteczkowych o określonej masie cząsteczkowej, niskim rozrzucie mas cząsteczkowych, funkcjonalizacji, składzie i architekturze. Opracowana metoda pozwoliła bowiem zsyntezować z niespotykaną dotąd precyzją znane już wcześniej makrocząsteczki, jak również otworzyła drogę do zupełnie nowych układów o skomplikowanych strukturach. Proces ATRP daje szansę m.in. na prowadzenie procesu polimeryzacji z powierzchni ciał stałych, czy biomolekuł tj. protein, DNA i RNA, co było dotąd nieosiągalne i niewyobrażalne. Szeroki wachlarz możliwych do otrzymania układów za pomocą ATRP sprawił, iż zaczęto uważać ten proces za metodę, z wykorzystaniem, której można niemalże „szyć polimery na miarę”.
Olbrzymi wpływ tego odkrycia na współczesną chemię obrazuje liczba 20 000 publikacji dotyczących procesu ATRP, które zostały wydane w latach 1995-2020.
Jakie umiejętności zdobyte w czasie studiów wykorzystuje Pan w swojej pracy zawodowej?
Myślę, że zawsze trzeba mieć otwarty umysł, a nauczyciele pokazali mi różne możliwości i kierunki. Niewątpliwie dobrze jest umieć łączyć ze sobą różne obszary badawcze i wcielać własne pomysły w życie. Dzisiejsza wiedza o polimerach skupia różnorodne dyscypliny. Trzeba po pierwsze znać podstawy chemii, aby rozumieć reakcje, jakie prowadzą do syntezy odpowiednich materiałów, potrzebna jest również ich odpowiednia charakterystyka z wykorzystaniem różnych metod badawczych, tutaj często przydaje się fizyka. Oczywiście praktyczne zastosowania materiałów są kluczem w ich powszechnej akceptacji - tutaj wskazać możemy medycynę, kosmetologię, stomatologię, elektronikę, przemysł samochodowy, farb i lakierów oraz wiele innych dziedzin naszego życia.
Czy mógłby się Pan podzielić wyjątkowym wspomnieniem z czasów studenckich?
Wiele wspomnień związanych jest ze wspólnie spędzonym czasem z kolegami i koleżankami z tego samego roku i z akademika nie tylko na uczelni ale również w wielu atrakcyjnych miejscach w Łodzi i poza Łodzią. Obecnie, spotkania są nadal kontynuowane na okresowych zjazdach absolwentów.
Dlaczego warto wybrać Politechnikę Łódzką jako miejsce kształcenia?
Mam tutaj wielu kolegów i koleżanek, z którymi prowadzę dyskusje naukowe i światopoglądowe. Wiem, że nie brakuje im ciekawości świata, energii życiowej i zapału do pracy, mimo ogromu obowiązków, jakie mają. Wiem też, iż chętnie dzielą się tym, oprócz swojej wiedzy, z najmłodszymi członkami społeczności akademickiej. Mam nadzieje, że właśnie takie postrzeganie systemu edukacji przez ich nauczycieli pozwoli odnaleźć młodym adeptom nauki własne pasje i świetnie je rozwinąć w przyszłości.