Data dodania 01.06.2022 - 08:14
Kategorie aktualności

Publiczne Liceum Politechniki Łódzkiej działa już 15 lat. Na 10 czerwca zaplanowano uroczyste, jubileuszowe obchody. Od powstania liceum w 2007 r., szkołą zarządza ten sam człowiek. Zapraszamy na rozmowę z Panem Tomaszem Kozerą, dyrektorem PLO PŁ i poznanie recepty na sukces w zarządzaniu.

Image

Od 15 lat kieruje Pan jednym z najlepszych liceów w województwie łódzkim. Z czego jest Pan najbardziej dumny?
Jestem dumny z wielu osiągnięć szkoły, przede wszystkim z bardzo dobrych wyników na egzaminach i faktu, że przez ostatnie 15 lat utrzymujemy się niezmiennie w czołówce najlepszych liceów w województwie łódzkim, a nawet w Polsce. Jednak szczególną satysfakcję czerpię ze współpracy z wybitnymi nauczycielami, moimi kolegami niezwykle oddanymi swojemu zawodowi i bardzo zaangażowanymi w trud wychowania młodzieży.

Pierwsi absolwenci PLO PŁ  mają już spore osiągnięcia zawodowe, wielu z nich studiowało za granicą. Ilu absolwentów liczy obecnie PLO PŁ? Jak szkoła utrzymuje z nimi kontakt?
Aktualnie mamy już ponad 1000 absolwentów. Wielu z nich studiuje na uczelniach zagranicznych. Kiedy zbliża się Dzień Edukacji Narodowej, spływają do nas smsy z życzeniami z całego świata. Do tradycji naszej szkoły należy nietypowe zakończenie nauki, kiedy z dumą oznajmiam: „Żegnam Was jako uczniów szkoły, a witam w elitarnym klubie absolwentów Publicznego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Łódzkiej” i wówczas następuje zdejmowanie mundurków, co oznacza symboliczną przemianę ucznia, członka społeczności szkolnej w dorosłego, rozważnego i pełnego powagi absolwenta. To fajna tradycja i zawsze z radością czekam na ten moment.

Później nasi absolwenci rozjeżdżają się po całym świecie i tylko od czasu do czasu słyszymy o ich sukcesach. Jedni pracują w dużych korporacjach, inni pozostali na uczelniach zagranicznych, pisząc doktoraty. Bardzo dużo jest również studentów i absolwentów medycyny, z którymi mam bliski kontakt.

Image
Pan dyr. Tomasz Kozera z uczniami PLO PŁ, fot. Jacek Szabela

Mocna stroną szkoły jest 100 proc. zdawalność na egzaminie maturalnym. Z czego Pana zdaniem wynika ten sukces?
Pracujemy z młodzieżą bardzo silnie zmotywowaną do nauki i pragnącą osiągnąć sukces, dlatego dużo łatwiej nam wygenerować dobre wyniki na maturze. Zapał do nauki, to jednak nie wszystko. Musi on być poparty ciężką pracą i mądrym wsparciem nauczyciela-pedagoga. Szkoła jest mocno profilowana w kierunku przedmiotów ścisłych, takich jak: matematyka, fizyka, chemia, biologia, informatyka i bez pomocy zdolnych, doświadczonych pedagogów trudno byłoby osiągnąć najwyższe wyniki w województwie. Prowadzimy również dodatkowe zajęcia, koła zainteresowań rozszerzające wiedzę i przygotowujące do matury.

W ciągu 15 lat istnienia szkoła awansowała w rankingach na czołowe miejsca, wyprzedzając licea z wieloletnią tradycją. Jaka jest Pana recepta na tak szybki awans?
Tworząc strategię szkoły, na początku jej istnienia, nie przywiązywałem wagi do rankingów. Bardziej zależało mi na dobrym wyniku egzaminu maturalnego. Na początku należało więc  przygotować uczniów do matury, a dopiero później zająć się przygotowaniami do olimpiad. Praca z uczniem wybitnie zdolnym jest bardzo absorbująca i wymaga nie tylko wiedzy merytorycznej, ale również współpracy w wielu obszarach z uczelnią. Taką pomoc oferuje nam zawsze Politechnika Łódzka. Niewątpliwie na sukces szkoły wpłynął fakt, że jest ona organem prowadzącym liceum. PŁ swoją czołową pozycją w kraju, gwarantowała sukces temu przedsięwzięciu. Jestem wdzięczny władzom uczelni, że pozwoliły mi realizować swoje pedagogiczne i edukacyjne pomysły. Rektorzy i prorektorzy, w poszczególnych kadencjach, zawsze służyli mi pomocą.

Szkoła przyjmuje bardzo dobrych uczniów, którzy mają określone wymagania w procesie edukacji. Jak stara się Pan przyciągnąć najlepszych absolwentów szkół podstawowych?
Zawsze staramy się przygotować specjalna ofertę, która zachęci ósmoklasistów do wyboru naszej szkoły. Współpracujemy z różnymi wydziałami Politechniki Łódzkiej i sądzę, że ma to dla naszych przyszłych uczniów olbrzymie znaczenie. Mamy również ofertę zajęć pozalekcyjnych: koła fizyczne, chemiczne, biologiczne, humanistyczne. W szkole funkcjonuje także Szkolne Koło Debat, gdzie podczas zajęć młodzież omawia najważniejsze sprawy naszej planety.

W tym roku zostanie uruchomionych aż pięć klas pierwszych, ilu uczniów kształci się obecnie w PLO PŁ?
Aktualnie w szkole uczy się 457 uczniów w klasach mat- fiz., mat-chem., czy mat-biol-chem. W tym roku wprowadzamy również klasę z rozszerzeniem informatycznym i nauką programowania. Warunki lokalowe nie pozwalają nam na otwarcie kolejnych. Osobiście jestem zwolennikiem małej szkoły, bardzo elitarnej, do której jest się bardzo trudno dostać. Jednak ze względu na dużą popularność liceum, życie zweryfikowało moje stanowisko w tej sprawie.

Image
Uczniowie PLO PŁ, fot. arch. szkoły

Uczniowie angażują się w wiele akcji społecznych. Istnieje Koło Wolontariatu, które inicjuje szereg działań. Które z akcji zapadły Panu szczególnie w pamięć?
W naszej szkole, oprócz nauki, kładziemy bardzo duży nacisk na integrację uczniów oraz wrażliwość społeczną. Dlatego podejmuję liczne działania mające na celu aktywizowanie uczniów do działań na rzecz drugiego człowieka. Dla mnie najbardziej spektakularne akcje to „Licea dla Krwinki” - bieg w Parku 3 Maja oraz mądra, pełna współczucia, empatii i zaangażowania szeroko pojęta pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Pod nasza opieką pozostaje około  20 osób z różnych stron ogarniętych wojną, ale przede wszystkim wspieramy naszą partnerską szkołę w Kijowie.

Jedną z atrakcji naszego liceum jest współpraca ze szkołami partnerskimi w Europie oraz możliwość uczestnictwa w programach wymiany.
Oczywiście pandemia i nauczanie online znacznie ograniczyły możliwości wymiany, ale z pewnością jednym z zadań priorytetowych na nowy rok szkolny będzie odbudowa współpracy z naszymi partnerami. Już we wrześniu 2022 r. planowana jest wymian ze szkołą w Emden (Niemcy). Współpracowaliśmy również ze szkołami  w Kijowie (Ukraina) oraz Nowogrodzie Wielkim (Rosja). Teraz ze względu na skomplikowaną sytuację geopolityczną u naszych wschodnich sąsiadów bardzo poważnie musimy zweryfikować tę współpracę.  Prowadzimy też wymianę ze szkołami w Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii, a teraz staramy się wspólnie z IFE PŁ oraz Ambasadą Francji znaleźć dla szkoły partnera francuskojęzycznego. Głęboko wierzę, że przyjaciel szkoły pan prof. Wojciech Wolf, Konsul honorowy Wielkiego Księstwa Luxemburg odegra w tych naszych kontaktach kluczową rolę. Liczymy na to!

Uczniowie PLO PŁ są organizatorami Festiwalu Explory na własne projekty badawcze. Na terenie szkoły działa Newton Room, do niedawna jedyny w Polsce, który pozwala na utrwalanie wiadomości z fizyki i matematyki w nietypowy sposób. To tylko niektóre z Państwa wyjątkowych inicjatyw edukacyjnych.
Współpraca z firmą Boeing i fundacją non-profit First Scandynavia, zaowocowała projektem stworzenia jedynego w Polsce Newton Room Polska - sali lekcyjnej, w której teoretyczna wiedza zdobyta na lekcjach może znaleźć praktyczne zastosowanie. Program edukacyjny tego projektu przykłada dużą wagę do kształcenia przedmiotów STEM (matematyka, fizyka, chemia i informatyka) oraz tzw. umiejętności miękkich. Realizowane są trzy moduły tematyczne: lotnictwo, biopaliwa oraz komputery i ich otoczenie. Zajęcia są wyjątkowo inspirujące i cieszą się bardzo dużą popularności wśród uczniów łódzkich szkół.

W połowie czerwca planowane są obchody 15-lecia Liceum, jakie atrakcje przygotowuje szkoła?
Jubileusz 15-lecia działalności szkoły jest zaplanowany w konwencji galaktycznej, tak więc przypuszczam, że również atrakcje będą odlotowe i kosmiczne. Ale co dokładnie będzie się działo tego dnia, sam nie wiem. Będzie to dla mnie, jak i wszystkich uczestników, biorących udział w naszych międzygalaktycznych obchodach na pewno duże zaskoczenie. Odbędą się one 10 czerwca.

Rozmawiała Małgorzata Trocha