Pani doktor, jest Pani tegoroczną absolwentką trzeciej edycji programu "Doktorat wdrożeniowy", realizowanego w ramach Interdyscyplinarnej Szkoły Doktorskiej PŁ. Niedawno podczas uroczystego posiedzenia Senatu w PŁ, odebrała Pani dyplom. Jak przebiegał proces realizacji? Czy świadomość, że wyniki Pani doktoratu zostaną wdrożone w konkretnej firmie bardziej motywowały Panią do pracy?
Implementacja doktoratu wdrożeniowego nie była zwykłym procesem dla firmy. Już na etapie wyboru produktów zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to proces wymagający intensywnego zaangażowania i wsparcia ze strony kadry zarządzającej. Warto podkreślić, że zaangażowanie w projekt miało miejsce już przed faktycznym startem wdrożenia. Podczas trwania doktoratu wdrożeniowego miałam przyjemność pogłębić swoje umiejętności w zarządzaniu projektami, co pozwoliło mi na realizację zadań z uwzględnieniem skutecznego planowania oraz wykonywania poszczególnych zadań z zachowaniem efektywnej komunikacji. W formie Strategicznej Karty Zmian dokładnie opisaliśmy misję, strategię przedsiębiorstwa, cele biznesowe oraz procesy na danych stanowiskach.
Zaangażowanie na zerowym etapie projektu przyniosło jednak profity – pozwoliło wybrać produkty dostosowane do potrzeb firmy. Prowadzony projekt wymagał od firmy oddelegowania pracowników do prac wdrożeniowych. Wybór odpowiednich osób zaangażowanych w realizację projektu, to było ważne zadanie stojące przed zarządem i przede mną jako kierownikiem projektu. Tu należy podkreślić, że precyzyjny dobór osób miał kluczowe znaczenie dla powodzenia projektu i pozwolił uniknąć wielu konfliktów w czasie wdrożenia. Dziś z dumą oglądam swoje wdrożenia na półkach aptecznych. Mam satysfakcję, że dzięki tym wdrożeniom udało się nam zaistnieć na wielu rynkach międzynarodowych.
Panie profesorze skąd wziął się pomysł na taki temat doktoratu wdrożeniowego?
Rynek dermokosmetyków wciąż się rozwija – osoby coraz częściej interesują się świadomą pielęgnacją dopasowaną do swojego rodzaju cery. Era kupowania wielu kosmetyków, które mają być dla każdego się kończy. Mamy czas, gdzie konsumenci diagnozują problemy swojej skóry i szukają kosmetyków na konkretne problemy skórne. Stąd wziął się pomysł na wykorzystanie wody geotermalnej, która pomaga zmiękczyć skórę, odżywia ją, ale także stymuluje mikrokrążenie, odmładza i łagodzi podrażnienia.
Woda termalna jest bogata w różnego rodzaju minerały, co przekłada się na korzystny wpływ na skórę. Wykazuje właściwości hypoalergiczne, a zawarte w niej składniki odżywcze odkładają się w warstwie rogowej naskórka. Niektóre z nich przenikają nawet do głębszych warstw skóry.
Ze względu na zawartość wielu, nieodzownych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, w tym również skóry, składników mineralnych, wody termalne od dawna budzą zainteresowanie przemysłu kosmetycznego, który nieustannie poszukuje rozwiązań pozwalających kreować innowacyjne linie produktowe. Komponenty te są szczególnie przydatne w przypadku cery wrażliwej, atopowej, podatnej na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych.
W ramach realizowanej pracy doktorskiej zdefiniowano pojęcie wody termalnej oraz przybliżono podstawowe informacje dotyczące występowania i podziału surowców zaliczanych do tego segmentu zarówno na świecie, jak i w Polsce. Przedstawiono także możliwości potencjalnego wykorzystania wód termalnych w przemyśle kosmetycznym. W części praktycznej pracy oszacowano stabilność wód termalnych z ujęć w Poddębicach, Mszczonowie, Cieplicach i Uniejowie, na podstawie której do dalszych badań wytypowano Poddębice.
Panie profesorze, proszę wyjaśnić na czym polegała innowacyjność projektu?
Przede wszystkim podczas badań został określony czas przechowywania wody w temperaturze pokojowej, w którym zapewniona jest czystość mikrobiologiczna. Odpowiedzią na te problemy jest innowacyjny - naturalny surowiec - woda termalna z ujęcia z Poddębic. Została dokonana analiza składu chemicznego i właściwości użytkowych wód termalnych pobranych z różnych ujęć na terenie Polski. Woda z Poddębic była bazą w preparatach kosmetycznych. Okazało się, że produkty z wodą termalną zwiększają poziom nawilżenia skóry w stosunku do wyrobów na bazie wody oczyszczonej - przemysłowej.
Realizowany przez panią doktor temat pracy został już wdrożony do produkcji, to chyba wielka satysfakcja?
Tak, dla mnie to wielka satysfakcja. Nie ma czegoś takiego jak jedyna życiowa okazja. Każda okazja może być dla nas życiową szansą. Moją szansą było zaangażowanie się w prace nad doktoratem wdrożeniowym. Prawdziwego sukcesu życiowego nie da się z niczym innym pomylić. Każdy z nas wie dokładnie czego nam potrzeba, aby żyć spełnionym życiem. Moja motywacja była kluczowym elementem w drodze do osiągnięcia sukcesu. Była to siła napędowa, która inspirowała mnie do działania, pomagała pokonywać przeszkody i prowadziła do realizacji celów. Motywacja dostarczała mi energii i determinacji niezbędnej do rozpoczęcia i kontynuacji działań w kierunku realizacji doktoratu. Motywacja pomagała mi utrzymać konsekwencję i wytrwałość, nawet gdy napotykałam trudności.
Celem programu doktorat wdrożeniowy jest możliwość kształcenia uczestnika studiów doktoranckich we współpracy z zatrudniającym go przedsiębiorcą. Jak Pani ocenia program. Czy to bardziej korzystna forma uzyskania doktoratu?
To szansa dla przedsiębiorców na to, by zatrudnić zdolnego naukowca, który rozwiąże technologiczny problem, z którym zmaga się firma. Doktorant otrzymuje podwójne wynagrodzenie. Jedno – za pracę w przedsiębiorstwie, drugie – w ramach stypendium z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Doktorant, pracując pod opieką dwóch opiekunów – naukowego i pomocniczego, przygotowuje rozprawę doktorską, która ma usprawnić działanie przedsiębiorstwa. Przedsiębiorca biorący udział w programie zyskuje szansę na zatrudnienie specjalisty z danej branży, który poświęci kilka lat na badania naukowe przy rozwiązaniu problemu czy ulepszeniu produktu, dzięki czemu zbuduje przewagę rynkową.
Zagraniczne ewaluacje efektów tego programu udowadniają, że przedsiębiorstwa, które uczestniczyły w programie, wykazują wyższą aktywność patentową i szybciej zwiększają zatrudnienie w porównaniu z podobnymi przedsiębiorstwami.
Rozmawiała Małgorzata Trocha