Data dodania 17.02.2023 - 10:26
Kategorie aktualności

Myślę, że AI nie zastąpi naukowca, ale da możliwości i narzędzia badawcze, które dobrze wykorzystane, będą otwierały drogę do przełomowych odkryć naukowych – mówi prof. Łukasz Albrecht. Okazją do rozmowy z prorektorem PŁ ds. nauki jest obchodzony 19 lutego dzień nauki polskiej.

Image

Rok zaczął się od znakomitej wiadomości dla naszej uczelni. Jak Pan ocenia wyniki ewaluacji dyscyplin naukowych?

To ogromny sukces. Trzy dyscypliny otrzymały najwyższą kategorię A+, sześć bardzo dobrą A, a trzy dobrą B+. To powoduje, że uczelnia utrzymuje swoją pozycję w walce o pierwszą „dziesiątkę” uczelni badawczych. Jednocześnie to pokazuje nasz ogromny potencjał. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować wszystkim, których praca przyczyniła się do takiej oceny. Za nami intensywny okres przygotowań do procesu ewaluacji. Zarówno naukowcy, jak i pracownicy administracyjni włożyli dużo wysiłku, świetnie współpracując. Szczególnie efektywna okazała się koordynacja działań w nowym dla nas kryterium 3., opisującym wpływ wyników badań na otoczenie społeczno-gospodarcze. W pozostałych dwóch kategoriach też świetnie wypadliśmy.

We wspomnianym 3. kryterium mieści się popularyzacja nauki. Jakie są planowane działania w tym obszarze?

Przed nami Research week, który odbędzie się w marcu. Jego celem jest integracja środowiska naukowego naszej uczelni. Zależy nam na promocji nauki oraz pokazaniu różnych ścieżek rozwoju kariery naukowej i wyzwań z tym związanych. Mamy się czym chwalić i to będzie doskonała okazja do zaprezentowania osiągnięć i aktywności naszych naukowców, laureatów prestiżowych programów europejskich, krajowych i uczelnianych w tym programu LIDER, E2TOP, i FU2N oraz działalności kół naukowych. Pokażemy możliwości pracy naukowej na PŁ oraz potencjał naszej infrastruktury badawczej. Chcemy w ten sposób indukować i promować interdyscyplinarne badania oraz projekty.

Niezmiennie zachęcam do śledzenia cykli popularnonaukowych Politechniki Łódzkiej, strony internetowej PŁ, "Życia uczelni", bloga oraz kont w mediach społecznościowych – również na TikToku, gdzie na bieżąco przedstawiamy najnowsze osiągnięcia naszej społeczności akademickiej. Dzieje się naprawdę dużo.

Politechnika Łódzka jest w gronie najlepszych 20 uczelni sklasyfikowanych w programie IDUB. Jakie są plany związane z uzyskaniem statusu uczelni badawczej?

Nasz cel pozostaje niezmienny – mamy ambicje dołączyć do pierwszej „dziesiątki”. Cały czas wspieramy doskonałość naukową i aktywność publikacyjną oraz projektową pracowników PŁ. To jedne z powodów, dla których przystępujemy do międzynarodowych konsorcjów takich jak Europejski Instytut Innowacji i Technologii (EIT), czy Europejskie Konsorcjum Innowacyjnych Uniwersytetów (ECIU).

W tej chwili PŁ realizuje aż 10 projektów w prestiżowym programie Horyzont Europa. Jakie wsparcie uczelnia oferuje w procesie aplikacyjnym do projektów?

Staramy się usprawnić ten proces, dlatego stworzyliśmy Moduł Zarządzania Projektami (MZP). To narzędzie administracyjne wspierające naukowców, a to się przekłada na liczbę projektów. Dodatkowo wprowadziliśmy dodatek do wynagrodzenia dla osób zaangażowanych w realizację projektów. Odnosząc się do naszego sukcesu w Programie Horyzont, chciałbym podkreślić naszą znaczącą rolę jako koordynatora kilku projektów. Już nie tylko uczestniczymy w strategicznych działaniach, ale także je koordynujemy. Jesteśmy zauważani na arenie międzynarodowej. Wspierając działania naszych pracowników zmierzające do pozyskiwania grantów, uruchomiliśmy system dopłat do wyjazdów na spotkania, podczas których tworzone są konsorcja aplikujące później o granty. Ich celem jest rozszerzenie sieci partnerów, co jest szczególnie istotne dla młodych naukowców. 

Przy okazji święta nauki warto nawiązać do badań podstawowych i aplikacyjnych.

Badania podstawowe są kluczowe dla rozwoju społeczeństwa i rozwoju nauki, mogą prowadzić do rozwiązania fundamentalnych problemów społeczeństwa. Bez badań podstawowych nie będzie postępu technologicznego. Poznanie określonego zjawiska musi zawsze poprzedzać jego aplikację. Czasem dokonując odkryć, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będzie miało ono zastosowanie. Możemy nie być świadomi pełni jego potencjału aplikacyjnego i wykorzystać go. Dopiero z czasem okazuje się, że to odkrycie pozwala rozwiązać kluczowy problem technologiczny, co prowadzi do wdrożenia. Mam ogromny szacunek do badań podstawowych i świadomość, że wszystko wymaga czasu.

Jakie dostrzega Pan obecnie szanse i zagrożenia dla nauki?

Duże nadzieje upatruję w obszarze sztucznej inteligencji. Niesie ze sobą ogromny potencjał możliwy do wykorzystania w wielu różnych obszarach nauki. Myślę, że AI nie zastąpi naukowca, ale da możliwości i narzędzia badawcze, które dobrze wykorzystane, będą otwierały drogę do przełomowych odkryć naukowych.

Zagrożeniem natomiast jest ogromna liczba publikacji, których nie jesteśmy w stanie zweryfikować pod kątem rzetelności. Takie prace podważają wiarygodność nauki i powodują, że coraz trudniej odnaleźć się w gąszczu informacji, nie tylko naukowcom, ale również finansującemu nasze badania społeczeństwu. 

Rozmawiała Agnieszka Garcarek-Sikorska